3
104
Cantilène
72 x 100 cm
L'été dernier
100 x 72 cm
•
La danse des heures
73 x 100 cm
Hommage à Zao Wu Ki
72 x 100 cm
La patrie du bleu 1
72 x 100 cm
Pays de tous les verts
72 x 100 cm
Praca z wodą jest formą medytacji; wymaga ode mnie koncentracji, zmusza mnie do dokonywania natychmiastowych wyborów, pomaga mi zapomnieć o moim ego. Jej żywotność łączy się z moja duchowością, a moja podświadomość jest przez nią symbolizowana.
Wodę kojarzę z nowymi sposobami myślenia, w których modele relacji autorytarnych ustępują miejsca wspólnej konstrukcji. Przywrócenie żyzności jest możliwe dzięki powodziom; rodzi się nowe życie. Te obserwacje są źródłem mojego wyboru akwareli malowanej zgodnie z cyklem wodnym zachodzącym na moim papierze.
L'automne à Fontainebleau
100 x 100 cm
Dans la forêt
65 x 65 cm
•
Lézardes
72 x 100 cm
Saluer le jour
100 x 73 cm
Piszę na powierzchni wody. Łączę znaki, stanowią one moje pismo obrazkowe. Ileż czasu i codziennej praktyki było trzeba aby zdobyło to pismo elastyczność, siłę, energię. Aby linie rysowały się płynnie. Ten ślad mojego ciała i moich stanów mentalnych jest wyjątkowy i należy do mnie, jest moim podpisem.
Espace infini
62 x 91 cm
•
Le colloque des chats
24 x 18 cm
Volcanique 2
72 x 100 cm
Le dialogue avec le cosmos
30 x 30 cm
Premiers frimas
72 x 100 cm
Czarna sadza, zmielona z klejem, zgodnie z przepisami przekazywanymi od zarania dziejów, zamienia się w tusz. Rozcieńczony tusz staje się laserunkiem, zsiada się w wodzie wypełnionej minerałami, zagęszczony klejem traci płynność i da je się grawerować.
Trzy istoty z własną energią: atrament, woda i papier łączą się pod moim pędzlem. Zaczyna się taniec życia.
Czerń tuszu i biel papieru oznaczają dla mnie czasoprzestrzeń życia. Kolor umieszczony pośrodku tej skali mówi o nagromadzonych doświadczeniach i emocjach.
Psaume des eaux limpides 1
73 x 53 cm
Psaume des eaux limpides 2
53 x 73 cm
Jardin de Bouddha
100 x 81 cm
•
Une gemme d'infini
53 x 73 cm
Là où il a disparu
72 x 100 cm
Les secrets de laves
64 x 91 cm
•
Papier rodzi się z wody: jest ona obecna jako podstawowy składnik od produkcji miazgi aż do momentu uzyskania arkusza. Z tej genezy wynika jego wielkie pokrewieństwo z tym życiodajnym płynem. Papier potajemnie żyje, oddycha, rozciąga się, pochyla, rozmawia. Słucham tego. Koloruję go, rozdzieram, kleję, tłoczę, woskuję, okładam, zdrapuję, impregnuję. Przekształcam go, a on przekształca moją pracę.